Poniedziałek, 29 styczeń 2018, 19:28
Cześć,
jak pewnie się domyślacie poszukuję rady.
Na chwilę obecną moja kolekcja składa się z jedynie trzech flakonów: Encre Noire, Narciso Rodriguez for him EdT oraz YSL Body Kouros.
Chciałbym poszerzyć ją o dwa zapachy. W pierwszej kolejności szukam czegoś intensywnie dymnego/drzewnego/kadzidlanego. I mam na myśli naprawdę intensywnie.
Ze spróbowanych przeze mnie perfum jak dotąd przoduje Dark Aoud. Greyland to nie do końca moje klimaty, Bentley Absolute jest blisko ale nieco za słodki. Gucci Guilty Absolute to zaś wg mnie już nie zapach, którym powinni pachnieć ludzie. To tak tylko, żeby dać jakiś zarys.
W drugiej szukam czegoś lżejszego, na cieplejsze dni ale dalej z gatunku drzewo/wetyweria itp.
Pokładałem swoje nadzieje w Red Vetyver ale okazał się obrzydliwie syntetyczny. TdH umiera na mnie po 1.5-2h, podobnie sytuacja wygląda z Grey Vetiver.
Byłoby dobrze, gdyby mieściły się w 3zł/ml.
Macie jakieś ciekawe propozycje?
jak pewnie się domyślacie poszukuję rady.
Na chwilę obecną moja kolekcja składa się z jedynie trzech flakonów: Encre Noire, Narciso Rodriguez for him EdT oraz YSL Body Kouros.
Chciałbym poszerzyć ją o dwa zapachy. W pierwszej kolejności szukam czegoś intensywnie dymnego/drzewnego/kadzidlanego. I mam na myśli naprawdę intensywnie.
Ze spróbowanych przeze mnie perfum jak dotąd przoduje Dark Aoud. Greyland to nie do końca moje klimaty, Bentley Absolute jest blisko ale nieco za słodki. Gucci Guilty Absolute to zaś wg mnie już nie zapach, którym powinni pachnieć ludzie. To tak tylko, żeby dać jakiś zarys.
W drugiej szukam czegoś lżejszego, na cieplejsze dni ale dalej z gatunku drzewo/wetyweria itp.
Pokładałem swoje nadzieje w Red Vetyver ale okazał się obrzydliwie syntetyczny. TdH umiera na mnie po 1.5-2h, podobnie sytuacja wygląda z Grey Vetiver.
Byłoby dobrze, gdyby mieściły się w 3zł/ml.
Macie jakieś ciekawe propozycje?