Piątek, 28 czerwiec 2019, 20:46
Oj oj .... jest dużaaaaaa moc.
Porównałbym je do Patchouly Profumum Roma.
Po prostu paczulowa bomba zmącona ciężkim labdanum w stylu Ambre Loup z dodatkami nadającymi Munegu przyprawowy charakter.
Geranium i cedru nie czuję ale jest nieco pomarańczy w otwarciu, która przypomina mi M7 OA.
Parametry i jakość zdecydowanie odpowiadają temu czego oczekuje się od ekstraktów!
Ode mnie 5.
Porównałbym je do Patchouly Profumum Roma.
Po prostu paczulowa bomba zmącona ciężkim labdanum w stylu Ambre Loup z dodatkami nadającymi Munegu przyprawowy charakter.
Geranium i cedru nie czuję ale jest nieco pomarańczy w otwarciu, która przypomina mi M7 OA.
Parametry i jakość zdecydowanie odpowiadają temu czego oczekuje się od ekstraktów!
Ode mnie 5.