Czwartek, 16 luty 2012, 23:05
mam bardzo podobne odczucia jak Niszka,
otwarcie nazwałbym najrealniej oddanym
tytoniem wiśniowym (paliłem nie raz, a jakże )
przez moment poczułem muśnięcie kakao,
dosłownie to był moment i muśnięcie
drylowane wisnie także ukazały mi się w wyobraźni,
jest tak pszaśnie i niezwykle realnie przez 2 h,
po tych 2 h wiśniowy tytoń powolutku ale sukcesywnie
schodzi na drugi plan, na pierwszy zaś wysuwa się wanilia,
jak na Prive przystało ma być drogo i naturalnie
i tak tez jest, faza wkroczenia wanilii pachnie
dosłownie tak jakbym przystawił laskę wanilii do nosa,
a wiem co piszę, bo parę dni temu ciocia mojej narzeczonej
wróciła z Indii i w przywiezionych prezentach były między innymi laski wanilii,
wanilia ta pachnie niezwykle naturalnie i orientalnie,
trudno to określić ale to jakby ta wanilia była przybrudzona/przypalona,
taka orientalna waniliowa smuga ciągnie się z mojego nadgarstka,
wszystko było by fajnie gdyby nie to, że nie przepadam za wanilią :|
powąchać mogę, ale czy chcę tak słodko i ciężko pachnieć?
nie wiem, na pewno nie jest to zapach na codzień i na każdą okazję...
po jednym teście także mogę śmiało z czystym sumieniem napisać,
że wystawiam ocenę i jej nie zmienię, zapach wiernie broni nazwę,
idealnie do niej nawiązuje, tak naturalnie pachnącej wody dawno nie miałem okazji wąchać,
gdybym przepadał i dobrze się czuł w wanilii dałbym "6" a takto będzie mocne "5"
otwarcie nazwałbym najrealniej oddanym
tytoniem wiśniowym (paliłem nie raz, a jakże )
przez moment poczułem muśnięcie kakao,
dosłownie to był moment i muśnięcie
drylowane wisnie także ukazały mi się w wyobraźni,
jest tak pszaśnie i niezwykle realnie przez 2 h,
po tych 2 h wiśniowy tytoń powolutku ale sukcesywnie
schodzi na drugi plan, na pierwszy zaś wysuwa się wanilia,
jak na Prive przystało ma być drogo i naturalnie
i tak tez jest, faza wkroczenia wanilii pachnie
dosłownie tak jakbym przystawił laskę wanilii do nosa,
a wiem co piszę, bo parę dni temu ciocia mojej narzeczonej
wróciła z Indii i w przywiezionych prezentach były między innymi laski wanilii,
wanilia ta pachnie niezwykle naturalnie i orientalnie,
trudno to określić ale to jakby ta wanilia była przybrudzona/przypalona,
taka orientalna waniliowa smuga ciągnie się z mojego nadgarstka,
wszystko było by fajnie gdyby nie to, że nie przepadam za wanilią :|
powąchać mogę, ale czy chcę tak słodko i ciężko pachnieć?
nie wiem, na pewno nie jest to zapach na codzień i na każdą okazję...
po jednym teście także mogę śmiało z czystym sumieniem napisać,
że wystawiam ocenę i jej nie zmienię, zapach wiernie broni nazwę,
idealnie do niej nawiązuje, tak naturalnie pachnącej wody dawno nie miałem okazji wąchać,
gdybym przepadał i dobrze się czuł w wanilii dałbym "6" a takto będzie mocne "5"